VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 18-04-2015 01:29

Velrian wzmogl sie by powiedziec ocs jeszcze Arliamowi-Jezeli chcialbym sie pozbyc tego dupks zrobilbum to juz dawno a wierz mi mialem ku temu okazje.i na dodatek ucze go...a Zreszta gezeli cie to interesyje spytaj sie leo

Vayae · 18-04-2015 01:38

-W porządku, rozumiem i wierzę ci na słowo - odpowiedział Liam, w pełni spokojny - Po prostu nie rób niczego głupiego, proszę.
Poszedł posprawdzać parę rzeczy pod pokładem, statek właściwie sam płynął, jak należy.
Necus w końcu złapał ptaka, którego tak zacięcie ścigał i zabił go jednym kłapnięciem paszczy. Nie był jednak głodny więc go po prostu zostawił i poleciał gdzieś. Raiva z niesmakiem chwyciła martwe stworzenie, chcąc je wyrzucić.

Tia · 18-04-2015 07:12

Tia wzięła od Neila gotową juz broń i zaczeła umieszczać tam gdzie jej miejsce. Leo dalej spał. Neil zmienił się w orła i wzbił w powietrze. Leciał nad równiną, jednak cały czas tak żeby nie stracić okrętu z oczu.

Lucifer · 18-04-2015 09:42

Lucifer odnalazł pewną dziewczynę, zajęło mu sporo czasu by ją przekonać lecz w końcu wrócił do obozu, nikogo jednak nie zastał. Wyczuł jednak Raivę i udał się w stronę jej zapachu, wylądował na ziemi zostawiając na niej też dziewczynę.
- Witam wszystkich, poznajcie Lorianne Vaeldish, czarodziejkę władającą żywiołem powietrza - przedstawił dziewczynę i uśmiechnął się do niej.
Lorianne nieśmiało spojrzała po towarzystwie, cóż żyła w odosobnieniu i nie za bardzo lubiła ludzi. Jednak przybryała sztuczny uśmiech i spojrzała na Lucifera. Ten tylko skinął głową.

Velrian · 18-04-2015 10:40

Witamy-mruknal velrian. Latwo bylo zauwazyc ze nie mial humoru.Natomias Arcylia i fenir przywitali ja bardziej przyjazniej niz vel.-Witam jestem Arcylia-i usmiechnela sie

Lucifer · 18-04-2015 10:43

- Miło mi poznać - powiedziała z schyloną głową. Cóż to że żyła w odosobnieniu dawało się poznać, była niezbyt odważna w kontakcie z innymi. Jednak odetchnęła i podniosła głowę. Dziewczyna miała piękne szamaragdowe oczy i rude włosy które układały się w loki, na ramieniu wisiał łuk i kołczan, zaś w butach miała sztylety. Ubrana w męski strój. Jednak widać było ,a raczej można yło wyczuć że jest czarodziejką.

Velrian · 18-04-2015 10:54

JEstes czarodziejka ale uzywasz broni...ciekawe polaczenie-powiedziala ARcylia
Velrian. Odwrocil sie i ogladal jak plyna i staral sie znalesc sposob zeby sie uspokoic

Lucifer · 18-04-2015 10:57

- Cóż w końcu samym powietrzem się nie wyżywię - powiedziała i posłała ku anielicy ciepły podmuch powietrza. Uśmiechała się do niej. W sumie to była pierwsza osoba z któą Lorianne czuła się dobrze.
- Jesteś aniołem? - zapytała Arcylię.

Velrian · 18-04-2015 11:00

Tak -usmiechnela sie i poruszyla skrzydlami.
vivi. Wyszla z kapturaci usiadla na ramieniu velriana

Lucifer · 18-04-2015 11:07

- Super, nie wiedziałam że anioły istnieją. Lucifer powiedział że istnieją Upadli, ale o Aniołach nie wspominał - powiedziała i spojrzała z wyrzutem na Lucifera, który tylko uśmiechnął się zmieszany. Sven tymczasem wrócił do obozu i spojrzał na dziewczynę w postaci wilka.

Velrian · 18-04-2015 11:19

Jest nas malo...Ale istniejemy-usmiechnela sie i zastanawiala sie czemu Lucifer powiedzial tylko o upadlych

Tia · 18-04-2015 11:30

Tia podeszła do nowej dziewczyny i wyciągnęła rękę- Tia - przedstawiła sie- wilkołak- dodała

Lucifer · 18-04-2015 11:34

- Lorianne, człowiek, czarodziejka żywiołu powietrza - powiedziała wymieniając uścisk dłoni z Tią, cóż była szczerą dziewczyną, wyczuwała kłamstwo, widząc kuguara na ramieniu tego dziwnego człowieka podeszła do niego.
- Jejciu kuguarzyca, jaka piękna - zawołała bardziej do stworzonka niż do jego właściciela.

Velrian · 18-04-2015 11:38

Nazywa sie Vivi-powiedzial probojac maskowac swoj gniew. Vivi zeskoczyla z ramienia Velriana na ramie Lorianne i slodko zamialczala

Lucifer · 18-04-2015 11:40

Uśmiechnęła się i pogłaskała Vivi po główce, naprawdę urocze zwierzątko. Lekki podmuch przeleciał w stronę Velriana. Dziewczyna spojrzała na niego.
- Kryjąc swój gniew, kryjesz samego siebie - powiedziała i uśmiechnęła się podziwiając kuguarzycę.

Velrian · 18-04-2015 11:47

Velrian zmierzył wzrokiem Lorianne i pomyslal kolejna ktora wszystko wyczuwa poczym powiedzial patrzac sie w wode-Nie kryje samego siebie.Poprostu nei mam zamiaru wyzywac sie na nikim.

Lucifer · 18-04-2015 11:53

- Jak wolisz, to nie moja sprawa - powiedziała i pozwoliła Vivi wrócić do swego właściciela, odeszła od tego ponurego człowieka i westchnęła. Stanęła z dala od nich, wolała chwilę pomyśleć w spokoju, powietrze wokół niej falowało, miała szczęście że nad tym panuje. Czasem traci kontrolę i nie radzi sobie z tym wszystkim.

Velrian · 18-04-2015 11:54

Vivi wdrapala sie po Velrianie i schowala sie w kapturze a Velrian wrocil do rozmyslen natomiast fenir widzac ze nie wzbudil zadnego zainteresowania swoja osoba usiadl obok Velriana

Lucifer · 18-04-2015 11:56

Usiadła na ziemi zdejmując łuk i kołćzan oraz wyciągając dwa sztylety. Odłożyła to na bok i zamknęła oczy. Pozwoliła swej energii się rozporszyć, szukała czegoś czego znaleźć ciałem nie mogła. Szukała prawdy. Po chwili wróciła do siebie i opadła miękko na ziemię mdlejąc. Zbyt dużo wysiłku, wyczerpana zemdlała.

Velrian · 18-04-2015 12:05

Arcylia podbiegla do niej i zawolala Lucifera

Lucifer · 18-04-2015 12:11

Lucifer podszedł do dziewczyny i dotknął jej, westchnął z ulgą. - Na szczęście to tylko osłabienie, zużyła za dużo mocy w trakcie naszego lotu, musi odpocząć. - powiedział i podniósł dziewczynę by położyć ją w wygodniejszym miejscu. Sven położył się na ziemi i spojrzał na Lucifera, ten podszedł do niego i położył dziewczynę przy wilku, opierając jej głowę o bok zwierzęcia.

Vayae · 18-04-2015 12:59

Raiva obserwowała to wszystko i prychnęła lekceważąco. Od czasu jego "wykładu" na temat Aeshthar przestała za nim przepadać. A co za tym idzie Lorienne też z góry nie lubiła.
Arliam sprawdził wszystko na statku i zauważył Lucifera.
-O, wróciłeś - powiedział ponurym głosem - Masz szczęście, że udało ci się znaleźć nasze miejsce pobytu - mruknął podejrzliwie - Za duże szczęście.
Statek zaczął płynąć jeszcze szybciej, a w oddali widać było szerokie wgłębienie w ziemi, do któego spływała woda.

Velrian · 18-04-2015 13:02

Velrian slyszal ta rozmowe ale rowniez nie przepadal za Luciferem wiec poprostu nadal wpatrywal sie w wode rozmyslajac

Lucifer · 18-04-2015 13:13

Upadłego nie obchodziło czy ktoś go lubi czy nie, miał własny interes w tym że do nich dołączył. Nikogo nie powinno to obchodzić. Dziewczyna w końcu się ocknęła, spojrzała na Lucifera i wilka, podniosła się i spojrzała też na resztę. W powietrzu czuła niechęć do jej opiekuna, jednak nie miała zamiaru się odzywać. Bo i po co? Posłała jedynie lekki uśmiech Arcylii po czym odeszła od reszty, Lucifer i Sven jej towarzyszyli jakby jej strzegli.

Velrian · 18-04-2015 13:15

Arcylia odwzajemnila usmiech i zaczela sie krzatac po pokladzie

Varlan

#26 18-04-2015 01:29

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#27 18-04-2015 01:38

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#28 18-04-2015 07:12

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#29 18-04-2015 09:42

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#30 18-04-2015 10:40

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#31 18-04-2015 10:43

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#32 18-04-2015 10:54

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#33 18-04-2015 10:57

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#34 18-04-2015 11:00

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#35 18-04-2015 11:07

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#36 18-04-2015 11:19

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#37 18-04-2015 11:30

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#38 18-04-2015 11:34

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#39 18-04-2015 11:38

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#40 18-04-2015 11:40

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#41 18-04-2015 11:47

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#42 18-04-2015 11:53

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#43 18-04-2015 11:54

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#44 18-04-2015 11:56

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#45 18-04-2015 12:05

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#46 18-04-2015 12:11

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#47 18-04-2015 12:59

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#48 18-04-2015 13:02

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#49 18-04-2015 13:13

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#50 18-04-2015 13:15

Odp: VII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka