VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 23-04-2015 12:54

Ósmy dzień był bardzo ciężki.Grupę opuścił na nieokreślony czas Arliam a tymczasowym przywódcą został Velrian.Ale to nie koniec wrażeń do kampanii dołączyło parę nowych osobowości.Miedzy innymi Averon-stary przyjaciel Vela , Nerill-bard ,Lorianne mag powietrza ,Atos wampir zielarz zamieszkujacy tamtejsze ziemie ,Res khajjit ktory poluje na Kheaza oraz Kerenisert-alchemik

Ostatnio edytowany przez Velrian (23-04-2015 13:05)

Vayae · 23-04-2015 13:20

Raiva podniosła wzrok. Poliki miała mokre od łez, ale w spojrzeniu nie było już smutku. Patrzyła groźnie na nowo przybyłego, bacznym spojrzeniem zielonych oczu.
-Jeśli masz złe zamiary wyczuję to - uprzedziła

Velrian · 23-04-2015 13:30

-Fenir idz po Averona-powiedzial Velrian. A fenir poszedl a po chwili zjawil sie z Averonem-Averon pojdziesz z Luciferem i z tym pisarzem-powiedzial -Ja musze sie tutaj czyms zajac

Sauaro · 23-04-2015 13:31

Atos podszedł do nich - Witam - powiedział

Ostatnio edytowany przez Sauaro (23-04-2015 13:32)

Velrian · 23-04-2015 13:33

Witam-mruknal Velrian juz zmeczony ciaglym towarzystwem i klopotami

Sauaro · 23-04-2015 13:35

Coś się stało -spytał

Velrian · 23-04-2015 13:40

Kolejny przybysz-odpowiedzial

Sauaro · 23-04-2015 13:41

Kto -spytał

Velrian · 23-04-2015 13:42

on-powiedzial pokazujac na dziadka obok nich

Sauaro · 23-04-2015 13:46

Spojrzał na dziadka.

Wiadomość dodana po 05 min 37 s:
Przestawił się -spytał Velriana

Tia · 23-04-2015 14:42

Neil kołował nad wodospadem. Co chwile pikowal w dół, hamując dopiero przed samą ziemią i znowu wzbijal się nad las i wodospad.

Velrian · 23-04-2015 14:44

Velrian przewrocil oczami zirytowany zachowaniem Neila ale nic z tmy narazie nie robil

Sauaro · 23-04-2015 14:51

Co się wydarzyło w lesie?-spytał

Ostatnio edytowany przez Sauaro (23-04-2015 14:56)

Velrian · 23-04-2015 14:56

Velrian gniewnie zmierzyl wzrokiem Atosa i powiedzial-Khajjici...Nic wiecej nie trzeba mowic

Tia · 23-04-2015 14:57

Tia zniknęła bez śladu. Zaszyla się głęboko w lesie. Znalazła niewielkie jeziorko i zmyla z siebie krew khajjitow. Zimna woda orzezwila ją. Opuchlizna schodziła juz z oczu. Dawno tak się nie czuła. Teraz dopiero uświadomiła sobie, że w obozie została jej torba z rzeczami. Będzie musiała po nią wrócić. Ale to później. Wskoczyła na drzewo i wspięła się dość wysoko, zeby czuć się bezpiecznie i widzieć okolice. Rozłożyła się wśród trzech gdubych gałęzi i pogrążyła w myślach. Musiała sobie wszystko poukladac.

Velrian · 23-04-2015 15:00

Fenir zdenerwowany swoja bezczynnoscia i obecna sytulacja ruszyl w strone lasu by odnalesc pewna osobe...

Sauaro · 23-04-2015 15:00

Dobrze, rozumiem -odpowiedział i oddalił się

Tia · 23-04-2015 15:13

Neil wyładował w końcu. Podszedł do Velriana. Był zadziwiająco spokojny. - Dlaczego pozwoliliscie jej odejść?- spytał z wyrzutem, nie krzyczał i nie unosił się. Po prostu miał żal do Vela i Averona, ze nie zatrzymali Tii.

Velrian · 23-04-2015 15:17

Miala prawo zareagowac tak jak to zrobila-powiedzial przyjaznym tonem-Wroci nie martw sie....Musi sobie wszystko przemyslec i wroci za godzine...tak mysle.
Fenir natomiast zlapal juz trop swojego celu i byl coraz blizej ale mial coraz wieksze watpliwosci czy da rade...

Tia · 23-04-2015 15:20

- Nie znasz jej- prychnal z żalem. - nie wiem co jej zrobiliscie, ale wiem ze skoro uciekła to godzina jej nie starczy... To może być kilka dni, a ten walony khajjit jest w tym samym lesie- mówił względnie spokojnym tonem. Jego oczy zaczerwienily się.

Velrian · 23-04-2015 15:23

Uspokoj sie -rzucil ostro-Wiem ze Khajjit jest w tym samym lesie ale nie podejdzie do niej teraz.Ja tez nie jestem zadowlony ze tak sie to pottoczylo
Fenir juz znalazl swoj cel...Tia'Kheaza. Hahaha-zasmial sie Kheaz-Myslisz wilczku ze cokolwiek mozesz zrobic?-powiedzial zeskakuajc i potwornie ryczac.
Obydwoje zmienili sie w wilki i ruszyli ku sobie. Walka byla dluga i krwawa lecz Kheaz zyskiwal coraz wieksza przewage

Tia · 23-04-2015 15:28

- Mam nadzieje ze mój miecz jej się przyda.- rzucił równo nieprzyjemne i ruszył w oddaloną część obozu.

Wiadomość dodana po 03 min 17 s:
Tia złapała się na tym, ze przysnela. Obudził ja jakiś hałas. Po chwili gdy doszła do siebie zorientowała się ze to był ryk. Ryk jakiejś dużej bestii. Nawet wiedziała juz jakiej. Stanęła na gałęzi bez trudu utrzymując równowagę. Namierzyla cel. Z tego drzewa bez przeszkód go trafi. Rzuciła kartę, która wbiła się kheazowi w plecy. Puscila w jego kierunku jeszcze kolejne dwie i Przeskoczyła na następne drzewo, znikając z pola widzenia kogokolwiek.

Velrian · 23-04-2015 18:07

Gdy Tia juz przyszla Fenir byl w krytycznym stanie.Mial polamane jedno skrzydlo a na calym ciele mial ciecia po pazura. Jedne glebsze siegajace az do kosci a niektore tylko powierzchowne. Kheaz gdy dostal karta uciekl w glab lasu mimo wszystko jedna kzadowlony z efektu

Tia · 23-04-2015 18:11

Zobaczyła ze khajjit uciekł i zeskoczyla z drzewa. Wylądowała miękko kolo Fenira. Położyła mu chłodną dłoń na pysku. - hej wilczku... Nie zasypiaj, prosze- wyszeptala delikatnie szturchajac zwierzaka.

Velrian · 23-04-2015 18:20

Fenirowi udaje sie tylko podnies lape w kierunku Tii. Staral sie nei zasnac lecz przychodzilo mu to coraz wiekszym trudem

Ostatnio edytowany przez Velrian (23-04-2015 18:20)

Varlan

#1 23-04-2015 12:54

VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#2 23-04-2015 13:20

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#3 23-04-2015 13:30

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#4 23-04-2015 13:31

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#5 23-04-2015 13:33

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#6 23-04-2015 13:35

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#7 23-04-2015 13:40

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#8 23-04-2015 13:41

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#9 23-04-2015 13:42

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#10 23-04-2015 13:46

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#11 23-04-2015 14:42

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#12 23-04-2015 14:44

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#13 23-04-2015 14:51

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#14 23-04-2015 14:56

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#15 23-04-2015 14:57

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#16 23-04-2015 15:00

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#17 23-04-2015 15:00

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#18 23-04-2015 15:13

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#19 23-04-2015 15:17

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#20 23-04-2015 15:20

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#21 23-04-2015 15:23

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#22 23-04-2015 15:28

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#23 23-04-2015 18:07

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#24 23-04-2015 18:11

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#25 23-04-2015 18:20

Odp: VIII dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka