IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 27-04-2015 19:41

Dzień dziewiąty. Do obozu dołączył Daerys oraz kitsune Vix, złapana przez Resa. Fenir przeszedł przemianę pod wpływem magii Raivy. Tia zostala porwana przez Kheaza, a po rozmowie z nim, uwolnił ją.A Averon sprowadzil ja ponownie do obozu. Po tym ciężkim dniu pełnym wrażeń, zakończyli go mocnym trunkiem przy ognisku, poczym wszyscy poszli spać.....
//Ranek//
Velrian obudzil sie z ciezkim kacem i powiedzial do siebie-Co jest..-i zaczal proby przypomnienia sobie co sie stalo. Fenir i Vix spali na brzegu a Averon lezal niedaleko w chatce niedaleko ogniska...W podobnym stanie do Velriana.Arcylia jako jedyna wstala bez bolu glowy

Sauaro · 27-04-2015 19:48

Atos przechadza się po obozie.

Ostatnio edytowany przez Sauaro (27-04-2015 19:49)

Tia · 27-04-2015 19:52

Leo ocknal się i podniósł z ziemi. Szybko jednak na nią wrócił, poprzez mocny ból głowy. - N... Neil- wychrypial w stronę przyjaciela.
Neil ocknal się. Spojrzał na Leo i zasmial się cicho zeby nie obudzić Tii. Tak póki co spała obok niego.

Velrian · 27-04-2015 19:55

Velrian przesiedzial jeszcze kilkanascie minut i przypomnial sobie pare urywkow z wczorajszego wieczora.Zdecydowal sie wstac ( co przyplacic bolem glowy ale mimo to ruszyl) i wyjsc z chatki. Przywital Wampira poczym ruszyl w strone lezacego Leo i podal mu reke i rzekl-Pierwszy upadles a mimo to nie wstajesz pierwszy -zasmial sie. Jego oczy nadal byly w kolorze tęczy

Tia · 27-04-2015 19:58

Leo podniósł się z pomocą Velriana. Uśmiechnął się krzywo.- Neil zdrajco...- powiedział z udawanym wyrzutem do przyjaciela. - widzisz Vel? Po tylu latach współpracy a ten mnie olał...- zwrócił się do Velriana pół żartem.

Velrian · 27-04-2015 20:00

Jego tez tak zrobimy-powiedzial zartujac Vel-Mam dla ciebie pewna sprawe...Ale jak dojdziesz do siebie to o tym pogadamy

Tia · 27-04-2015 20:11

- yhym- mruknal Leo draiac się po głowie.
Tia obudziła się. Zaslonila oczy przed światłem. Fuknela na nie z irytacja i przewróciła się na brzuch.- Neil...- mruknela
- co chcesz?- spytał ja ledwo powstrzymując się od uśmiechu.
- ja chyba mam zgon- stwierdziła zachrypnietym głosem. - czy ja jadlam wczoraj piach czy jak?- spytała.
- spokojnie- zasmial sie- tylko krasnoludki bimber. Zaraz cos ci przyniose do picia. Nigdzie nie odchodź.- powiedział i ruszył w stronę obozu.
- trupy raczej nie chodzą.- mruknela do siebie Tia.

Velrian · 27-04-2015 20:13

Przyjdz do chatki jak bedziesz gotowy-powiedzial tajemniczo Velrian i wrocil sie do swojej chatki a gdy mijal Tie zasmial sie

Tia · 27-04-2015 20:16

- slyszalam- powiedziała Tia słysząc śmiech Vela.
Neil tymczasem znalazł manierke z sokiem i zaniósł Tii.

Velrian · 27-04-2015 20:18

Masz dobry sluch wilku...lub ksierzniczko-powiedzial do Tii wchodzac do swojej chatki i oczekujac na Leo

Tia · 27-04-2015 20:25

- ja ci dam ksiezniczko ... Cholera.- wymamrotala do siebie. Neil podał jej butelkę.
- napij się, pomoże.- powiedział do niej z uśmiechem i troskliwym wzrokiem.
- co się tak szczerzysz?- spytała po upiciu paru lykow- dziekuje- dodala ocierając usta wierzchem dłoni. Usiadła i oparła się ciężko o przyjaciela.
Leo powlókł sie do chatki Velriana. - slucham cie- powiedział wchodząc i zamykając za sobą drzwi delikatnie, zeby nie narobic jakiegokolwiek hałasu. Huczalo mu w głowie.

Velrian · 27-04-2015 20:27

Znasz rase Saxhleel ?-ostatnie slowo wypowiedzial dziwnym akcentem

Tia · 27-04-2015 20:29

- chyba nie... Chociaż mieliśmy zlecenia na rożne rasy... Bycmoze pod jakąś inną nazwą..- wychrypial i oparł się o ścianę.

Velrian · 27-04-2015 20:32

Nie lepiej ci usiąść ? -powiedzial wskazujac na krzeslo niedaleko niego-Szerzej znani pod nazwa "Argonini" i jest z nimi pewna sprawa....Sa niedaleko

Tia · 27-04-2015 20:39

Usiadl na wskazane krzesło- twarde stworzenia. Musieliśmy z Neilem kupić specjalną broń... Sporo nas to kosztowało, ale zlecenie było warte swego. Nieźle zapłacili.- odpowiedział- jaka odległość dzieli nas od nich?-

Velrian · 27-04-2015 20:44

Pol dnia?cos kolotego-powiedzial-Ale nie mam zamiaru cie wysylac samego...Sa zbyt niebezpieczni-poczym wszybko dodal-Oczywiscie wiem ze jestes dobry w swoim rzemiosle...Wiec kogo sobie wybierasz na towarzysza? -spytal

Tia · 27-04-2015 20:50

- Neila na pewno. Kto jak kto ale on to najlepszy kandydat, zeby pozostać jak najdłużej przy życiu. I jest w walce o wiele lepszy ode mnie- odparł bez wahania.

Velrian · 27-04-2015 20:51

Pewnie tak ale najbardziej przyda sie nam mozg.Ktos jeszcze czy to wszyscy ?-spytal

Tia · 27-04-2015 20:55

- Chętnie wzialbym Tie, ale jest twoją uczennicą.- wyjął z torby jakiś mały owoc i zjadł go. Ból głowy prawie natychmiast zmalał. Teraz tylko lekko ćmił.- polecazz kogoś ? W ogóle chcesz też owocek?- zapytał wyciągając rękę do vela z niebieskim owocem w dłoni.

Velrian · 27-04-2015 20:58

pokrecil glowa-Nie jestem pewny czy Tia powinna isc....Argonianie moga wiedziec o jej polaczeniu z Kheazem a to by moglo utrudnic dyplomacje-powiedzial tlumaczac-Wiec wolalbym nie...Nie jest gotowa i na tyle wyszkolona by pojsc na cos takiego

Tia · 27-04-2015 21:00

- Rozumiem..- pokiwal glowa.- wiec kto się jeszcze nadaje?-

Velrian · 27-04-2015 21:04

Co do owocka to podziekuje mam swoje psosoby-powiedzial pokazujac malutka buteleczke z rozowa zawartoscia-Moze ty kogos zaproponujesz?-spytal

Tia · 27-04-2015 21:08

- Nie wiem kto z wasz... naszej grupy jest sprawnym dyplomatom.- powiedizal- ja z dyplomacja radze sobie na poziomie podstawowym, a Neil... No to się rozumie... On od tej gorszej strony naszej roboty- uśmiechnął się krzywo. - jakradzi sobie Averon?-

Velrian · 27-04-2015 21:09

Jest na podobnym poziomie co ja...Chyba mam pomysl wez Tie i Averona.-powiedzial po namysle-I wiesz w jakim celu tam idziesz?

Tia · 27-04-2015 21:11

Uśmiechnął sie- spokojnie będę trzymał Neila na dystans. Nie zrobi rozroby. - zjadł kolejny owoc- właściwe to o czym mamy z nimi rozmawiać?-

Varlan

#1 27-04-2015 19:41

IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#2 27-04-2015 19:48

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#3 27-04-2015 19:52

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#4 27-04-2015 19:55

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#5 27-04-2015 19:58

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#6 27-04-2015 20:00

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#7 27-04-2015 20:11

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#8 27-04-2015 20:13

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#9 27-04-2015 20:16

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#10 27-04-2015 20:18

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#11 27-04-2015 20:25

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#12 27-04-2015 20:27

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#13 27-04-2015 20:29

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#14 27-04-2015 20:32

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#15 27-04-2015 20:39

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#16 27-04-2015 20:44

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#17 27-04-2015 20:50

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#18 27-04-2015 20:51

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#19 27-04-2015 20:55

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#20 27-04-2015 20:58

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#21 27-04-2015 21:00

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#22 27-04-2015 21:04

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#23 27-04-2015 21:08

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#24 27-04-2015 21:09

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#25 27-04-2015 21:11

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka