VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Vayae · 09-04-2015 21:59

Mięło sześć dni od czasu rozpoczęcia naszej historii.
Wiele w tym czasie zdążyło się wydarzyć. Z pozoru neutralne politycznie miejsce, jakim był Uniwersytet Varlan zamienił się w centrum spisku i wojny. Dyrektor szkoły - przywoływacz Arliam, oraz jego doradca Velrian odkryli, że działa przeciwko nim pewna sekta, a wraz z nią starożytna, zapomniana dawno rasa Khajitów. Przypuścili oni zamach na uczniów i nauczycieli uczęszczających do tej szkoły, z pomocą potężnego, toksycznego zaklęcia zabijając połowę z nich. Jednak nie było dość czasu na rozpacz, zrozumienie ich celu ani przygotowanie do walki. Współpracujące ze sobą armie rozpoczęły atak, mający na celu unicestwienie Uniwersytetu i zabicie nowej uczennicy - Tii. W czasie walk wiele zdążyło się wydarzyć i wyjaśnić, pojawiło się też mnóstwo nowych zagadek. Tia miała okazję odkryć, kto przemienił ją w wilkołaka, którym była i jak straciła wspomnienia. Ocaliła też życie Velrianowi, jego również przemieniając w zmiennokształtnego.
Pomimo ciągnącej się przez kilka długich godzin, krwawej bitwy nie udało się odeprzeć ataku, nawet pomimo wsparcia udzielonego przez podziemną, sekretną część Varlanu - nekromantów. Tajemniczą sektę, czczącą złego boga Skriega wspierał bowiem potężny, czarny smok imieniem Rasvaghar, który doszczętnie skruszył obronę magiczną Uniwersytetu i zrównał budynki z ziemią. Od zabicia cudem ocalałych resztek uczniów powstrzymały go tajemnicza i potężna kotka Vivi oraz leśna demonica Tenereth, które wspólnie unieruchomiły smoka, by umożliwić wszystkim ucieczkę. Nie zostało nic, do czego garstka ocalałych mogłaby powrócić. Wyruszyli więc na zachód, by znaleźć nowe miejsce do życia i sposób, w jaki mogliby się zemścić.

Vayae · 10-04-2015 00:17

//Okolice lasu Varlan//
Grupa uciekinierów wciąż stała w jednym miejscu. Wszyscy z niedowierzaniem patrzyli na związaną dziewczynę.
-Jak to: "Zabić bogów?" - spytał w końcu Khassar
Dziewczyna zaczęła lekko się wiercić.
-Ja nie wiem... Mówili tylko, że potrzebują do tego ofiar...
-To dlaczego ciebie nie zabili, co? - spytał Arliam.
Na to pytanie też nie znała odpowiedzi. Mężczyzna syknął.

Tia · 10-04-2015 08:53

- dajcie jej czas- powiedziała sennie tia- ja tez wielu rzeczy nie wiedziałam. Weźmy ja ze sobą i pilnujmy. - uśmiechnęła się do dziewczyny.

Lawie · 10-04-2015 11:56

Tenereth zbudziła się i rozejrzała się wokoło, kiedy zobaczyła resztę uśmiechnęła się. Chciała do nich podejść, lecz niestety upadła, była bardzo wyczerpana po walce ze smokiem.
- Ała - westchnęła. Czuła jak jej całe ciało bolało z wycieńczenia.

Velrian · 10-04-2015 20:54

Velrian wstal i powiedzial-bogow nie ma ale ofiary juz sa..Wiesz cos jeszcze? -zwrocil sie do dziewczyny

Vayae · 10-04-2015 23:06

//Okolice lasu Varlan//
Liam podbiegł do Tene, podtrzymując ją. Nie był jeszcze w stanie za dużo myśleć, więc się nie wtrącał.
-Zabrali wszystkich tutaj, ale uciekłam. Ktoś mnie zauważył i ogłuszył - Raiva drgnęła - I zniknął.
Ze wszystkich tu zebranych tylko wobec Tii nie czułą faktycznego strachu, czując, że ona ją rozumie.

Velrian · 10-04-2015 23:19

Vel stwierdzi lze mowi prawde i rozcial wezly-Zamierzasz sie zemscic? -fenir tylko bacznie ja obserwowal

Vayae · 10-04-2015 23:21

Zawahała się.
-Tak. Chyba tak - powiedziała stanowczo, rozcierając nadgarstki. Spojrzała nagle na Fenira i rozpromieniła się w uśmiechu.
-On jest z wami? - spytała

Velrian · 10-04-2015 23:35

To dolacz do naszej wesolej kampanii-powiedzial poczym spojrzal na fenira-A on jest ze mna. Ten wybryk natury nazywa sie Fenir

Vayae · 10-04-2015 23:45

-Nie wyglądacie na wesołych - zauważyła i przeniosła wzrok na Fenira - Jest cudowny - powiedziała po chwili przyglądania się mu
Liam zachichotał.
-Widzisz, Vel, w końcu ktoś go docenił.

Velrian · 10-04-2015 23:51

No masz racje..Chociaz jak moze zauwazylas to on-pokazal na Arliama-jest duzym smieszkiem.I dziekuje za docenienie Fenira-powiedzial podajac reke-wstawaj-usmiechnal sie

Lawie · 10-04-2015 23:51

- Nigdy więcej tak nie rób, Liam - powiedziała do niego.

Vayae · 10-04-2015 23:55

Chwyciła rękę i podniosła się. Popatrzyła na nich.
-Wyglądacie jak jedna wielka kupka nieszczęścia. I uciekacie skądś - zauważyła.
-Wybacz mi, Tene - przeprosił Liam - Nie widziałem innego wyjścia...

Velrian · 10-04-2015 23:58

Velrian powiedzial ponurym glosem-owszem...Znasz Varlan ?

Vayae · 11-04-2015 00:06

-Varlan... - zastanowiła się - Kilka razy słyszałam tą nazwę, ale nic mi to nie mówi.
Arliam spojrzał na nią ze zdziwieniem.
-Myślałem, że więcej się o nim słyszało - powiedział.
-Nie tam, gdzie się wychowałam. To uboga, odcięta od świata wioska - powiedziała - Teraz jej już nie ma.

Velrian · 11-04-2015 00:09

To jest a raczej byl uniwersytet ktory szkolil isioty niezaleznie jakiej rasy do poradzenia sobie w tym swiecie..-powiedzial ponuro.Fenir natomiast radosnie podszedl do Raivy //nie wiem czy to dobrze odmienilem

Lawie · 11-04-2015 00:10

- Innego wyjścia, co? - spytała Tene - Nie powinieneś się poddawać tak łatwo! Myślałam, że jesteś bardziej wytrwały! - było widać w jej oczach, że była zła - Na dodatek chciałeś nas zostawić...

Vayae · 11-04-2015 00:10

Natychmiast wyciągnęła do Fenira rękę, pozwalając ją obwąchać.
-Musiało być tam cudownie - powiedziała z pewną dozą smutku - Czemu "był"? Co się stało?

Wiadomość dodana po 03 min 58 s:
-Nie zamierzałem się poddać - burknął Liam - Chciałem was uratować. Zabić tego potwora. Ale... Nie miałem dość sił - spuścił głowę.

Velrian · 11-04-2015 00:16

kultysci....khajjitowie....smok...Nie dalo sie tego wygrac-powiedzial ponuro. Fenir za to podal lape Raivi a na jego pysku bylo mozna zauwazyc cos w rodzaju usmiechu

Lawie · 11-04-2015 00:23

- Nie szkodzi - powiedziała trochę spokojniej - Gdzie jesteśmy? - zapytała rozglądając się

Vayae · 11-04-2015 00:24

-Khajitowie? - spytała, uśmiechając się w stronę Fenira słodko - Takie duże koty? I czarny smok?

Wiadomość dodana po 56 s:
-Jesteśmy w pobliżu lasu, Tene. Idziemy na zachód - powiedział Arliam

Velrian · 11-04-2015 00:27

Tak..duze koty.. a skad wiesz jaki byl smok...?-odpowiedzial Vel podejrzliwie. Fenir natomiast usiadl obok Raivi i merdał ogonem

Vayae · 11-04-2015 00:32

Raiva trochę niepewnie zaczęła głaskać Fenira po grzbiecie, między skrzydłami.
-Widziałam go kilka razy - odparła - Tak mi się wydaje - dodała - Właściwie nie myślałam wtedy zbyt trzeźwo, dosypali mi czegoś do jedzenia. Ale chyba smok coś do mnie mówił, a ja odpowiadałam.

Velrian · 11-04-2015 00:40

yhym...No coz..Ostatnie pytanie jak sie u nich znalazlas?-zapytal. Zaś Fenir nie mial zamiaru sie ruszac. Bylo mu dobrze.

Lawie · 11-04-2015 00:41

- Na zachód? - zdziwiła się - Obyśmy nie spotkali niczego groźnego po drodze. Co z resztą? - wstała - Ile nas zdołało uciec?

Varlan

#1 09-04-2015 21:59

VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#2 10-04-2015 00:17

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#3 10-04-2015 08:53

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#4 10-04-2015 11:56

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#5 10-04-2015 20:54

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#6 10-04-2015 23:06

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#7 10-04-2015 23:19

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#8 10-04-2015 23:21

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#9 10-04-2015 23:35

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#10 10-04-2015 23:45

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#11 10-04-2015 23:51

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#12 10-04-2015 23:51

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#13 10-04-2015 23:55

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#14 10-04-2015 23:58

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#15 11-04-2015 00:06

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#16 11-04-2015 00:09

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#17 11-04-2015 00:10

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#18 11-04-2015 00:10

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#19 11-04-2015 00:16

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#20 11-04-2015 00:23

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#21 11-04-2015 00:24

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#22 11-04-2015 00:27

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#23 11-04-2015 00:32

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#24 11-04-2015 00:40

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#25 11-04-2015 00:41

Odp: VI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka