Nie jesteś zalogowany na forum.
Tia z zaciekawieniem spojrzała na ostrze które wysunęło się z rękawa przybysza.
// las
- hmmm, ale mam nadzieje ze nie boisz się wysokości.- uśmiechnął się - czy mimo ti zechcesz się przejechać?- zapytał , a Gwardar znów prychnal tracajac pyskiem wesoło ręce kobiety
Offline
John pomiędzy jednym kęsem a drugim zauważył, jak dziewczyna mu się przygląda.~pewnie przez ten sztylet.~uznał.~nie na co dzień widzi się przecież sztylety w rękawach~. gdy skończył bułkę z mięsem, podszedł do stołu i wziął kawałek mięsa. wiedział że gdy Łowca się obudzi, będą duża ilość narzekań. wolał nie słyszeć tych narzekań w głowie. w końcu, komu by się chciało tego słuchać przez cały dzień? obudził go i położył przed nim kawałek mięsa.~miło że się o mnie zatroszczyłeś.~usłyszał ponownie w głowie.
-drobiazg- odpowiedział John cicho i wrócił na miejsce.siadł i wrócił do butelki. zauważył że jest w połowie pusta~no nic nie szkodzi.~pomyślał i zaczął znów pić
Offline
Czemu nie..Moge sprobowac..Tylko nie wiem jak sie do tego zabrac-powiedziala znow zaklopotana
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
- chodź pomoge ci- podszedł do Fiony i chwycił ja w tali uniósł i posadził na grzbiecie konia, tak ze jej obie nogi zwisaly po lewej stronie wierzchowca.- trzymaj się jego grzywy- powiedział samemu wyskakując na grzbiet Gwardara za Fioną. Objął ja ramionami.- nie bój się tylko, bo on to wyczuje i sam zacznie panikowac.- poinformował łagodnie.
Wiadomość dodana po 01 min 12 s:
// obóz
- jesteś żeglarzem?- spytała niepewnie Tia- nie wygladasz na kogoś kto żyje normalnie na lądzie- dodała mierząc go uważnie.
Offline
-to aż tak po mnie widać?-odpowiedział zdziwiony John-no nic, to żadna. nazywam się Dark John i jestem piratem.-przedstawił się-a ty kim jesteś?-
Offline
Postaram sie byc spokojna-i rzeczywiscie starala sie a obecnosc leo bardzo jej pomagal i rozluznial
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Leo lekko scisnal kolanami boki konia, ten ruszył stępa. - trochę przyspieszymy- uprzedził. Mocniej zacisnal ramiona wokół Fiony, sam nie trzymał się rękami nawet grzywy, mimo to zachowywał idealną równowagę. Kon przyspieszył do spokojnego klusa, Leo wypchnal Gwardara biodrami po raz trzeci a ten ruszył galopem radośnie rżąc. Pędził miedzy drzewami zwinnie je wymijajac w razie potrzeby.
// obóz
Tia uśmiechnęła się.- Tia, cóż... Trochę widać ze nie jesteś piechurem. Ja jestem ... Hmmm Neil pomóż.-
- niebezpieczna- zasmial się mężczyzna
- ja wiem... Jestem wilkołakiem, wojowniczką- sprostowala.
Offline
-hmm....ciekawe. nigdy nie spotkałem wilkołaka.-odpowiedział John.-jak jest to być wilkołakiem?
Offline
- normalnie, tyle ze zmieniasz się w wilka, masz o wiele lepszy węch, słuch, wzrok, smak... - powiedziała Tia. Zaskoczyło ja to pytanie.
Offline
Moze kiedys sovie tez kupie konia-zazartowala i poddala sie jezdzie odziwiajac okolice i galopujacego konia - jak go zdobyles?-spytala zafascynowana
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
-cóż, nie powiem fascynujące zdolność.-odrzekł John.- my piraci mamy smak ukierunkowany na jedną rzecz, którą rozpoznamy wszędzie. mianowicie mowa o rumie!-powiedział i podniósł butelkę
Offline
- jak każdy najemnik rzadko kupuje konie... W walce- wytłumaczył.- jego poprzedni pan nie dal mu radości z życia dlatego mnie pokochał mimo ze zatanczylem z jego właścicielem na jego oczach... A właśnie... Kiepsko tańczył, wręcz koszmarnie- Leo uśmiechnął się popedzajac Gwardara jaszcze raz, kon przyspieszył do galopu wyciaganego. Z perspektywy zwykłego wloczykija wyglądali niczym pedzaca zjawa przez las.
Wiadomość dodana po 01 min 46 s:
// obóz
- Tego smaku jeszcze poznać nie zdążyłam- powiedziała szczerze- ale posmakowalam wielu zapewne gorszych smaków od twojego rumu.- uśmiechnęła się szeroko, az jej kły blysnely
Offline
Dla fiony bylo to nowe niezwykle doscwiadczenie. Z wielkim zachwytem ogladala to co widziala przed soba w niezwykle szybkim tempie- masz farta do zwierzat-powiedziala i spojrzala w bok gdzie ujrzala lecacego za nimi ptaka
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Wyjechali z lasu na równinę. Leo zatrzymał Gwardara. Zanim jednak ten całkowicie wychamowal byli juz dobre 200m od lasu. Zatrzymali się wśród trwa które sięgały wierzchowcowi do brzucha. Wokół była niczym niewzruszona cisza, falujące trawy i czyste niebo. Leo tak jak Gwardar oddychal głęboko chlonac zapach traw.
Offline
-cóż, rum robimy z cukru. nie może być taki zły.-powiedział John ostrożnie. ~tu jest wiele dziwnych osób. najpierw te tęczówki u Velriana, teraz Tia jest wilkołakiem. eeeee tam nie w takich załogach służyłem~.
Offline
Ladnie tu-powiedziala przerywajac cisze-ale czemu sie tutaj zatrzymalismy a nie. Przy oczku wodnym?-zaczynala sobie zdawac sprawe ze straszni duzo zadaje dzis pytan-Chciales o czym porozmawiac?
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Leo westchnal.- boje się Fiona- wyszeptal patrząc na horyzont.
// obóz
- a ostrze? To w rękawie?- spytała dziewczyna- każdy z piratów takie ma?-
Offline
Czego?-spytala spogladajac na niego- Ja cie zawsze wyslucham-didala
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
- boje się... Po raz pierwszy od...- zawahał się przez chwile- od napadu na wioskę i wymordowania rodziny- wymordowania pomyślał, jakie to łagodne określenie na to co zrobili jego najbliższym- po raz pierwszy na prawdę czuje lęk...- mówił cicho.- boje się bo zaczęło mi na kimś zależeć... -
Offline
-mówisz o tym?-spytał John wysuwając sztylet-nie, to akurat jest moja własna konstrukcja. zaczęło się od sztyletu w rękawie. później postanowiłem włożyć je w okolice nadgarstka. ale wszyscy widzieli że jestem uzbrojony. dołożyłem więc .....no...... coś jakby futerał.-podwinął rękaw i pokazał jej ów sztylet w ręce.-ale że ciężko było go wysuwać,więc zmontowałem odpowiedni mechanizm.i ot, cała sztuka-zakończył wsuwając ostrze do futerału
Offline
Dotknela dlonia jego policzka-sa tez szczesliwe zakonczenia.-zalezalo jej mocno na leo i rozumiala targajace nim uczucia- nie musisz sie wiecznie bac tego uczucia
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Tia zmruzyla oczy.- ciekawe i praktyczne, hm?- uniosła brew.- ja jednak wole chyba swoje kły w wilczej formie, malo kto rozpoznaje wilkołaki na pierwszy rzut oka.- uśmiechnęła się ponownie. Neil w milczeniu przyglądał się piratowi.
// równina
- boje się przeżyć to samo co kiedyś... Boje się tego uczucia, probowalem je z siebie usunąć do cna, ale zawalilem sprawę, nie to co Neil...- westchnal elf
Offline
Jestes wyjatkowy-mowila spokojnym i kojacym glosem-nazwij to uczucie i osobe po imieniu. To nie boli i mozna postarac sie zeby juz nigdy cie to nie zranilo
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
-zdecydowanie praktyczne.co prawda, w oficjalnych miejscach mam problem z celnikami. ale rzadko bywam w oficjalnych miejscach.-uśmiechnął się-gdybyś zawitała do Ariungi, ujrzała byś wszystkie typy broni, o jakich pomyślisz. zawsze ulepszamy swój ekwipunek.
Offline
przełknął ślinę. - Fiona... Nie chce cie urazić, wiem ze dasz sobie rade.... Ukryj się na czas bitwy... Nie chce cie stracić, tym razem nie przezylbym straty, bo tym razem nie jestem juz bezsilnym bachorem... Nie chce byś widziała jak walcze, co zwyklem nazywać tańcem, w tańcu tancerze wiecznie się usmiechaja... Ja zabijam z uśmiechem na ustach, nie wymuszonym, szczerym... - wyrzucił z siebie.- nie boje się śmierci, bólu, tortur... Gdy stracilismy Tie było nam trudno, strasznie trudno, Neil zaczął się znęcać nad ofiarami zanim je zabił, nigdy tego nie robił. Ja zacząłem ciąć tak zeby umierali powoli, zeby czuli ze umierają zeby cierpieli...- spuścił wzrok by nie widziała jago oczu.
Wiadomość dodana po 03 min 07 s:
// obóz
- nigdy nawet nie slyszalam o Ariungii, albo słyszałaś przed przebudzeniem czego nie pamiętam.- powiedziała. - może kiedyś tam zawitam- dodała. Nagle bezszelestnie za plecamipirata nnie wiadomo skąd pojawiła sie Ivy. Miała niebieskie włosy i czarne oczy. Uśmiechnęła się do Tii.
- witaj wilczyco- powitała ją.
Offline