Varlan

Nie jesteś zalogowany na forum.

#76 29-01-2016 21:20

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
Windows 8.1Opera 34.0.2036.50

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
Leo wrócił się do gabinetu. Spojrzał zimno i twardo w oczy Velriana. Czekał cóż to dyrektor od niego chciał. W jednej chwili znów był żądnym krwi wolnym najemnikiem. Jeżeli dostałby rozkaz by zostać, miałby go głęboko w rzyci. Ruszyłby od razu, bez zastanowienia ignorując kompletnie taki rozkaz. Tyle przemknęło mu przez głowę.

//plac treningowy

Sovevis zignorował powarkiwania strażników i ich złe spojrzenia. Doskonale wiedział że nie jest mile widziany na terenie uniwersytetu. Chwycił bestię za łapę i zaciągnął na plac do treningu. Centaur zauważył pirata z mackami na plecach. - mogę jakoś pomóc?-spytał zimnym, wyzutym z emocji głosem. Nie był już tym samym pełnym energi i radości centaurem co kiedyś. Pytanie było jednak na swój zimny sposób uprzejmę.



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#77 30-01-2016 00:09

Xariif
Użytkownik
Dołączył: 12-01-2016
Liczba postów: 46
chatchat?: niechat
KAZAŁAM IGNOROWAC: przepraszam
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma
- Ale woda ma być gorąca - polecił karczmarzowi - nie chcę się przeziębić.
Wziął klucz do pokoju, a kiedy wchodził na schody obejrzał się za siebie. Zobaczył Ivy podchodzacą do "przyjemniaczka".
- Ale się dobrali - prychnął.
Po wejściu schodami na piętro skręcił w prawo. Pokój nr. 4... Tutaj. Przekręcił zamek i wszedł do środka. Jego pokój zawierał łóżko, mała szafkę na rzeczy osobiste, stoliczek i krzesło. Nie chciał się jeszcze kłaść na siennik, bał się ze go pobrudzi. Usiadł na krześle i wyciągnął z kamizelki sakiewkę. Trzeba będzie zapłacić za pokój i kąpiel. Odliczył dwie monety, położył na stoliku i przyjrzał się woreczkowi. Wykonany był z brozowej, matowej skóry. Czarny rzemień ściskał otwór by monety się nie wysypywały, a na sakiewce nie było żadnych ozdób, poza malutkim, jakby wypalonym czymś gorącym znaczkiem X. Ot zwykła sakiewka. Ukrył ją w pościeli i - czekając na gospodarza -  wyglądał przez okno na główną ulicę.

Ostatnio edytowany przez Xariif (30-01-2016 00:11)



Uquel - Człowiek, Taktyk

"Noc to najlepsza pora dnia..." ~ Filippo Xariifo

Offline

#78 30-01-2016 01:30

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
MacintoshSafari 9537.53

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

Pff-prychnal z usmiechem-Gdyby jeszcze takowe tu byly... Chyba jedyne to te przyjezdne-wzial spory lyk wina.
//Gabinet Leo
-Leo...-Zaczal odziwo opanowanym glosem znoszac jego spojrzenie. Nie byl glupi... Nie zamierzal wydawac tak absurdalnego rozkazu jak ten ktory przemknal elfowi przez mysl. Doskonale wiedzial co ten czul i na co byl gotowy.
-Spakuj sie i zaczekaj na mnie u siebie.trzeba sie dowiedziec gdzie byla ostatnio..-objal lekko Essi do ktorej ponownie sie zwrocil tyle ze szeptem tak by miala swiadomosc ze rozmawia tylko z nia.
-Essi... Pamietasz gdzie szlas z mama? Potrafisz to opisac?.
Fiona zaczekala tam gdzie jeszcze przed chwila rozmawiala krotko z Leo czekajac na niego



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#79 30-01-2016 01:39

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
AndroidSafari 534.30

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma
- na przejezdne czekać nie mamy czasu, czyli krótko mówiąc jesteś wolny- klasnęła cicho w dłonie- czyli można jutro ruszać, spokojnie dokończ wino, w końcu rzadko podają nie rozcieńczone- uśmiechnęła się, tym razem bez złośliwości

//Varlan
Leo skinął głową, obrócił się na piecie i wyszedł z gabinetu Velriana. Po drodze wziął Fionę za rękę i ruszył do ich pokoju. Essi położyła jedną rączkę na przedramieniu Vela. - niedaleko, na lewo od głównej bramy i kilka minut biegiem od brzegu lasu- tylko tak potrafiła określić mniej wwięcej kierunek.



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#80 30-01-2016 13:38

Dark John
Użytkownik
Dołączył: 19-06-2015
Liczba postów: 100,000,017
WWW
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//plac treningowy.
-Tak-odpowiedział Edward, z wysiłkiem. Słupek był ciężki, nawet za ciężki dla niego. Nie zwrócił uwagi na zimnny ton centarua. Jeśli razem unii są ten słupek, to będzie dobrze.-pomóż mi podnieść słupek.-powiedział centaurowi. Cały czas modlił się żeby Łowca żył.



Dark John - Człowiek, Pirat-zabójca | Łowca - Kot Paranormalny | Edward - Człowiek, Pirat
Fergus - Elf, Władca Zwierząt | Eric - Krasnolud, Najemnik | Friedrich -  Człowiek, Mag ognia
Eria - Człowiek, Wojownik

Offline

#81 30-01-2016 13:42

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
AndroidSafari 534.30

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//plac treningowy
Sovevis podszedł. Zaparł się czterema nogami i wytezył siły. Neil naprawdę musiał wpaść w potężny szał skoro to rozwalił. Nie udało im się. Zauważył kota pod słupem. Szybkim silnym ruchem ramienia odsunął zmutowanego pirata i z pół obrotu z ogromną siłą kopnął w słup zadnimi nogami. Słup odleciał kawalek, pękł, ale uwolnił torbę z kotem. Sovevis sam się przewrócił po tym kopnięciu. Szybko jednak pozbierał się i wstał na początku chwiejnie na czterech nogach, a potem stanął pewnie i wyprostowal  się. Spojrzał na pirata i pokazał mu ręką by szybko zabrał zwierzę.



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#82 30-01-2016 15:52

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.97

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
Vel podniosl sie wraz z Essi i podszedl do lozka na ktorym siedzial Fenir. Posadzil swoj plomyczek szczescia na skraju lozka i zlapal ja za jedna raczke a sam ukląkł na jedno kolano przed nia.
-Zostaniesz tutaj z Fenirem dobrze? Obiecuje ze wroce do trzech godzin.-Co jak co. Ale Velrian robil zawsze wszystko by dotrzymac slowa co corka Tii juz mogla sie nieraz przekonac.
Gdy Fiona i Leo weszli do swojego pokoju czarnowlosa znow sie odezwala sie do Elfa
-Co mam wziac?-spytala wchodzac glebiej do pokoju.
//Karczma
Wolny,wolny. I gotowy na przygody-rzucil zartobliwie i dopil wino. Nie bylo to najlepsze ktore mial okazje pic w ciagu swojego zycia jednak z pewnoscia nie najgorsze.



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#83 30-01-2016 16:17

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
Windows 8.1Opera 34.0.2036.50

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
Essi pokiwała głową patrząc w oczy Velriana. Podciągnęła nogi i wtuliła się w sierść Fenira. Nie bała się tego pół wilka pół demona. Wiedziała że Velrian wróci wedle obietnicy. Zawsze dotrzymywał słowa. Uniosła się i pogładziła raz jeszcze mężczyznę po policzku z zarostem. Uśmiechnęła się krótko.- obiecuję że będę grzeczna- powiedziała.

//pokój Leo i Fiony
Gdy tylko wpadł do pokoju od razu wyciągnął torby które zwykle przypinał do siodła. Po drodze kazał którejś z uczennic pobiec do stajni i rozkazać szykować Gwardara. Dziewczyna pobiegła natychmiast. Zaczął z szafy wyciągać jakieś zawiniątka. Były to jego zapasowe ubrania, jego i Neila. Elf zawsze miał taki zestaw w pogotowiu. Na łóżko rzucił pasy, broń, kołczan ze strzałami, łuk, kilka noży w pokrowcu. Zrzucił z siebie skórzaną kurtkę i zaczął nakładać koszule, a na nią specjalną kurtkę, która jednocześnie była lekkim i wygodnym pancerzem. Odwrócił się w stronę swojej kobiety gdy się odezwała. Chwilę na nią patrzył.
-Fiona.... - zacisnął wargi. Podszedł do niej szybkim krokiem, ujął jej twarz w dłonie- kochanie... nie chce cię narażać, a jak dopadniemy z Neilem tych sukinsynów nie ręczymy za siebie co się tam wydarzy...- powiedział cicho.

//Karczma
- normalnie towarzysz prawie idealny- mruknęła i ruszyła w stronę schodów typowo kobiecym krokiem. Skoro miała zniknąć z oczy wszystkim facetom na sali, to tak żeby zapamiętali chociażby do kolejnej kolejki tego co pili. Zniknęła na schodach wchodząc na piętro.



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#84 30-01-2016 17:03

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.97

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan.
Velrian odwzajemnil usmiech. O ile lekkie podniesienie lewego kacika ust mozna za to uznac.
-A dzielna bedziesz?-spytal
//Pokoj Leo i Fiony
Polozyla swoje rece na jego przedramionach i odpowiedziala-Widzialam jak walczysz. Widzialam tez jak sie przy tym usmiechasz i sama doniedawna robilam niemniej gorsze rzeczy ale mimo to ja zostalam przy tobie a ty przy mnie. Teraz zrobie to samo i nie zostawie swojej polowki samej w takim stanie wiec nie pytam sie czy moge jechac tylko co mam wziac.-
//Karczma
-Prawie?-spytal zainteresowany-Powiedz mi w takim razie czego Ci brakuje.-Niestety nie uzyskal odpowiedzi na to pytanie bo jego towarzyszka zniknela pozostawiajac facetow w karczmie z slina na pysku. Odstawil kufel i ruszyl po schodach do gory a nastepnie skrecil do drzwi do ich pokoju. A przynajmniej tak uwazal.
-Puk.Puk. Mozna Ivy?-spytalcierpliwie czekajac az jego urodziwa przyjaciolka mu otworzy. Jego zaskoczenia a zarazem obrzydzenia nie dalo sie opisac gdy zobaczyl dosc wysoka jak na ta rase krasnoludke ubrana w zwykla podomke oraz z tlustymi wlosami.
-Oh witam kochanienki. Dla Ciebie moge byc i ksiezna Destonu.-odezwala sie kobieta. Oparla sie o framuge drzwi i wypiela sie jakby chcac nasladowac kocice...Jednak ta kocica wygladala jakby spadla z najwyzszej gory i wpadla jeszcze pod koniec pod kola karawany. Taki kot poprostu nie mogl wtedy dobrze wygladac.
-Eee..-



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#85 30-01-2016 22:57

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
AndroidSafari 534.30

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
-jasne że będę- powiedziała próbując zrobić poważną minę i prostujac sie dumnie. - mama zawsze jest, tata też... No to ja muszę co nie?- uśmiechnęła się z zaciętością na usteczkach.

//pokój Leo i Fiony
Elf westchnal. Pocałował Fionę mocno i długo. Gdy oderwał usta i oparł czoło o jej przymknal oczy. - weź dwa, może trzy komplety ubrań, bron, może jakąś apteczke... Tak jakbys miaławwyjechać w podróż przez dzikie, nie przebyte tereny...BBędziemy najprawdopodobniej spali w siodlach, postój na noc i sen bardzo rzadko, dopóki starczy sił... Tia jest jak moja siostra... Jedną rodzinę straciłem bo byłem zasmarkanym szczylem, teraz nie pozwolenie nikomu na taka samowolę- mówił zimno, bez emocji, twardo i poważnie. Odsunął się i zaczął ubierać pasy z bronią.

//Karczma
Ivy słysząc pukanie wyjrzala po chwili zza drzwi obok. Spojrzała na minę Averona i na ... na to coś co się przed nim "wdzieczylo". Tfu wyginalo niezgrabnie. Nie... No w takiej kryzysowej sytuacji nie mogła zostawić ot tak przyjaciela. Wyskoczyła na korytarz.  Miała trochę rozwiązana koszule, więc lekko było widać więcej dekoltu. Objęła dłońmi umięśnione ramię Averona i przyległą do niego. -chyba pomysliles drzwi przystojniaku- zzaśmiała się głośno i wspinając się na palce musnela ustami jego policzek. Pociągnęła mężczyznę za jego ramie w stronę ich pokoju. Krasnoludka cośzzaczęła oponować i wyjść za nimi, ale Ivy widząc zbliżające się zagrożenie obróciła ku sobie Averona i pocałowała w usta na oczach " kobiety". I tak wciągnęła go do ich pokoju, zamykając za nimi drzwi nogą. Dopiero gdy trzasnely odeszła dwa kroki w tył od mężczyzny. Przyglądała mu się uważnie



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#86 30-01-2016 23:37

Dark John
Użytkownik
Dołączył: 19-06-2015
Liczba postów: 100,000,017
WWW
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//plac treningowy.
Nawet z pomocą centarua,  Edward nie był w stanie podnieść słupka. Niespodziewanie centaur go odepchnął. Edward zaskoczony nawet się nie zaparł.  Zauważył jak centaur odkopuje słupek. Nie czekając na zachętę, pochwycił torbę z Łowcą. Natychmiast go z niej wyciągnął. Zaczął badać Łowcę, by zorientować się w jego obrażeniach. Niespodziewanie przypomniał sobie o centaurze.
-dziękuję Ci, nieznajomy. Gdyby nie ty, nie wiem ile Łowca by tam leżał.-powiedział do niego. Miał głęboko gdzieś nienawiść Velriana do centaurów. Faktycznie, gdyby nie on Łowca leżałby do usranej śmierci.
//gabinet Velriana.
-Jeżeli jest taka potrzeba, mogę z nią pozostać.-Zaproponował John. Nazwijmy to strachem, albo lękiem, ba! Pomalujmy to na zielono i nazwijmy ogórkiem, ale John wołał nie ryzykować starcia z Khajjitami.
//Fergus
Elf postanowił się przygotować na wyprawę. Nie usłyszał propozycji pirata, gdyż już wyszedł. Jeżeli Fenir pozostanie z Essi, Jedyną osobą zdolną dowiedzieć się gdzie poszli khajiici będzie Ulv. Owszem, możliwe że będzie dało się ich tropić, jednak Khajiici są zbyt sprytni by zostawić ślady. Z wyjątkiem zapachu. Skierował się prosto do swojego gabinetu. Musiał być gotowym na wyprawę. Walka z kotopodobnymi nie jest łatwa.



Dark John - Człowiek, Pirat-zabójca | Łowca - Kot Paranormalny | Edward - Człowiek, Pirat
Fergus - Elf, Władca Zwierząt | Eric - Krasnolud, Najemnik | Friedrich -  Człowiek, Mag ognia
Eria - Człowiek, Wojownik

Offline

#87 31-01-2016 00:39

Vayae
Chaos. Wszędzie Chaos.
Skąd: Lodowe Pustkowia
Dołączył: 27-03-2015
Liczba postów: 773
Windows 7Firefox 38.0

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
Agnir ze spokojem przemierzał uniwersytet, dzisiejszego dnia zaspany jak nigdy. Uczył się na kilka egzaminów z wiedzy magicznej przez całą noc i nie wyszło mu to zdecydowanie na dobre. Tym bardziej, że jego zdaniem ten przedmiot absolutnie się dla niego nie nadawał. Nie miał nawet ochoty na tęskne spojrzenie na plac treningowy, na który nie mógł iść ze względu na ostatnio nabytą kontuzję w prawej nodze, która, jak mu się wydawało, paliła go żywym ogniem po tym, jak z pewną czarownicą walczył ostatnio. Mimo okropnego samopoczucia nie wyglądał jednak źle. Miał taki sam wyraz twarzy jak zwykle. Jego twarz wyglądała jak zwykle. Cały był jak zwykle, do znudzenia taki sam. Westchnął ciężko, widząc swoje odbicie w jakiejś porzuconej, leżącej na podłodze płytowej nogawicy i zastanawiając się, kto mógł ją zgubić. Sam nie miał nawet sił zakładać dziś swojej zbroi, przez co ubrał się w zwykłą koszulę i spodnie, kupioną gdzieś, jakieś sześć lat temu, a którwj nigdy nie używał więc była nadal w dobrym stanie. Szedł teraz do biblioteki, oddać i tak już zbyt długo przetrzymywane książki i wypożyczyć nowe, jak wierzył, ciekawsze. Bo czy może być coś nudniejszego niż teoria czegoś ,co teoretycznie nie powinno działać?



Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik


It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away

Offline

#88 31-01-2016 01:07

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.97

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
-I oto chodzi.-mruknal zadowolony ze slow Essi. Podniosl sie i poczochral jej wlosy jak to mial w zwyczaju po czym na slowa pirata odwrocil sie i podszedl do niego na tyle blisko by mogl uzyc szeptu-Miej oko na uniwersytet. Na mala tez.- po tym podszedl do swojej szafy i wyjal z niej rekawice bez palcow z srebrnymi cwiekami,dodatkowa talie kart i jakis zawiniety w rulon papier.
//Pokoj Fiony i Leo
Na taki niespodziewany pocalunek az westchnela co zostalo stlumione przez usta ukochanego. Po zakonczeniu tego drobnego zblizenia,wsluchala sie w jego slowa i gdy chcial odejsc przytulila go mocno nie pozwalajac mu odejsc.
-Wiem. Pamietaj tylko prosze o tym ze jestem takze po to by Cie wspierac..-po tych slowach wypuscila go z objec i pozwolila sie mu pakowac. Sama rowniez zaczela szukac i szykowac rzeczy podane przez Leo.
//Bibloteka
Cara dalej siedziala przy biurku zanurzona w papierach i wszelakich raportach. Szlag powoli juz ja trafial ze Sawir jej tak bezszczelnie ucieka.
Warknela cos niezrozumiale do siebie i przetarla swoje oko. Zignorowala fakt ze ktos wszedl do bibloteki. Gdyby miala patrzec na kazdego kto wchodzi i wychodzi z tego miejsca juz dawno zmarla by z nudy
//Karczma
Kolejnym zaskoczeniem (nieporownywanie bardziej pozytywnym) bylo to jak Ivy go uratowala. Chyba nie trzeba wspominac ze  bardziej zapadla mu w pamieci ta druga pomoc czyli pocalunek.
-Emm-mruknal przeczesujac swoje sredniej dlugosci wlosy-Dzieki wielkie za pomoc-Szczerze mowiac Averon calkowicie nie wiedzial na czym stoi w tej relacji wiec postepowal bardzo uwaznie. Rownie uwaznie teraz tez sie jej przygladal majac nadzieje ze ona sie odezwie pierwsza i cos powie



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#89 31-01-2016 01:21

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
AndroidSafari 534.30

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan
Essi wtulila się w Fenira i zanurzyla twarz w jego sierści. Spojrzała na pirata.- ten pan biega po ścianach?- spytała niepewnie dziewczynka.
//plac treningowy.
- wszystko w porządku z futrzakiem?- spytał centaur. Na podziękowania skinął głową. Podszedł do pirata. - jestem Sovevis. Nazwiska nie nosze- przedstawił się i spojrzał na kota.

//pokój Leo i Fiony.
Leo pozwolił się wtedy przytulić. Pogładził policzek kobiety i wrócił do zapinania pasów i szybkiego pakowania. Ktoś zapukałdo drzwi. Elf rrzucił krótkie "wejść ". Wtedy zajrzala do nich jedna z uczennic, widząc Fionę zrezygnowała z wejścia głębiej do pokoju. Poinformowała Leo że kon jest gotowy. Podziękował jej z zimnym uśmiechem i kazał wyjść.

//Karczma
-czyżby zamurowało?- uniosła brwi. - taki odważny, dzielny i przystojny...- zamruczala teatralnie, obeszła go wolnym krokiem aż znów stanęła przed nim i spojrzała w oczy. Był wyższy. Przejechała paznokcie po jego mostku.- a pożarłaby cię w szale namiętności tamta żabcia - dokończyła mierząc Averona błękitnymi oczami i znów zerkajac na jego twarz spod rrzęs



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#90 31-01-2016 01:22

Vayae
Chaos. Wszędzie Chaos.
Skąd: Lodowe Pustkowia
Dołączył: 27-03-2015
Liczba postów: 773
Windows 7Firefox 38.0

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan - biblioteka
Kiedy wpadł w końcu do biblioteki i ruszył do starego elfa, który się nia zajmował, nie został miło przyjęty. Miał wrażenie, że gdyby spojrzenie mogło policzkować, to cały pysk miałby już czerwony od ciosów. Przewrócił oczyma. Tak, przetrzymał książki przez dziesięć lat. Tak, dopiero teraz pisze ten egzamin. I tak, pewnie go nie zda. Co to obchodzi tego długouchego drania za biurkiem?
Sam nie powiedział nic, gdy elf nagle wstał z furią w spojrzeniu.
-NA OKŁADCE JEST PLAMA - warknął, gniewnie stukając długim, smukłym paluchem w brązową okładkę książki - JADŁEŚ NAD KSIĄŻKĄ. NIE WOLNO JEŚĆ NAD KSIĄŻKĄ!
Wzruszył ramionami, nie mając zbyt wiele sił. Rozumiał, taką dziwną manię miał ten nowy elf. Poprzedni bibliotekarz nie był przy nim w sumie taki zły. Niestety zginął w trakcie pierwszej bitwy z Sektą.
-Nie jadłem. To piwo - stwierdził w końcu, odwracając siędo wyjścia. Cóż, wygląda na to, że gośc mu raczej nic nie wypożyczy. Będzie musiał poprosić kogoś innego o przysługę. Przysiadł się do jakieś dziwnie ubranej dziewczyny jakby nigdy nic. Była akurat poza zasięgiem wzroku wściekłego bibliotekarza.
-Nie znamy się jeszcze - zwrócił się do niej z uśmiechem. Dobrze trafił, nei dość, że mu się tu przyda, to całkiem ładna. Może się przydać też potem. Poczuł, jak jego medalion zaczyna go parzyć i niemal syknął wściekły. No tak. Tylko książki. Jaaasne. Nie czekając na odpowiedź dziewczyny zaczął mówić dalej.
-Jestem Agnir. Wyglądasz na osobę, która bywa na treningach walki, ale jakoś cię nie kojarzę. Jak masz na imię?



Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik


It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away

Offline

#91 31-01-2016 01:59

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.97

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma
-Wole zostac zjedzony przez jakas czarnowlosa kocice bo takich "żabć" jak to pieszczotliwie ujelas az sie boje.-odpowiedzial patrzac na nia coraz bardziej zaintrygowany.  Probowal zrozumiec i dolaczyc sie do gry w ktora teraz grala z nim Ivy lecz calkowicie nie znal zasad i tu byl jego slaby punkt
//Bibloteka
Slyszac krzyk bliblotekarza miala ochote wstac,podejsc i zdzielić  pysk temu idiocie by wreszcie sie zamknal. Nienawidzila bezpodstawnego krzyku...Ale to moze dlatego ze sama byla chlodna i beznamietna w glosie. Pod tym wzgledem calkowite przeciwienstwo Fiony. Niedlugo potem podszedl do niej ktos. Ktos bo spoczatku w ogole ja nie interesowala kim jest ani jak wyglada.
-Cara. Cara Bloodrose.-odpowiedziala a jej glos jak zwykle brzmial beznamietnie i jakby na starcie znudzony inna osoba. To nie dlatego ze z Agnirem bylo cos nie tak czy wybral zla pore. Ona poprostu taka byla i miala taki ton glosu.-Bywam pozno bo nie potrzebuje widowni czy partnera do walk. Walka to nie zabawa czy taniec by miec do tego ludzi lub fanow.-podniosla wzrok nad biurka i zdmuchnela bialy kosmyk wlosow z oka.
-To ty wpieniles tego elfa?-spytala i zarowno twarz jak i ton glosu wskazywalby ze robi to od niechcenia. Jaka byla prawda? Trudno powiedziec.



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#92 31-01-2016 02:06

Tia
Administrator
Dołączył: 07-04-2015
Liczba postów: 1,391
AndroidSafari 534.30

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma
- wolisz czarnulki?- uśmiechnęła się uroczo i zaraz jej włosy zmieniły kolor. Oczy pozostały błękitne. - taki szok trzeba leczyć- uśmiech stał się na chwilę jakby złośliwy. - co się tak patrzysz jakbys ducha zobaczył? Coś jest nie tak?- spytała nadal dość intrygującym tonem.



Tia - Wilkołak | Neil - Zmiennokształtny, Człowiek | Leo - Elf, Czarownik
Sovevis - Centaur, Wojownik/Myśliwy | Ivy - Pół Elfka, Szpieg/Zabójca | Essi - Człowiek, Dziecko
Ajsza - Pół Khajjit, Zabójca

Offline

#93 31-01-2016 02:15

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.97

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma/
-Tia...Przydaloby sie.-teraz jego wzrok stal sie podejrzliwy ale niemniej zaintrygowany-Ivy co ty ze mna grasz hmm?-podniosl lekko swoja brew i skrzyzowal rece na swoich piersiach. Nie mial zamiaru przypadkiem wpasc w cos z czego pozniej bedzie mu wstyd.



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#94 31-01-2016 02:24

Vayae
Chaos. Wszędzie Chaos.
Skąd: Lodowe Pustkowia
Dołączył: 27-03-2015
Liczba postów: 773
Windows 7Firefox 38.0

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan - biblioteka
-Na to wygląda - znów wzruszył ramionami - Pierwszy raz widzę gościa na oczy - oczekiwał na jej reakcję w stylu "czy ty w ogóle widzisz z tymi oczami", ale zauważył, że ona sama ma zasłonięte jedno oko. Westchnął - Muszę wypożyczyć kolejne książki na egzamin, ale długouch się zbyt zbulwersował i raczej nie ma opcji, żebym zdał - nie było to prawdą. Znow poczuł pieczenie medalionu, ale zignorował je.
-Cara Bloodrose - powtórzył po pewnym czasie. Zdawał się zupełnie ignorować jej obojętny ton - Coś mi się obiło o uszy o tobie i o tym, że masz awersję do słowa "taniec" w stosunku do słowa "walka" - wyszczerzył się, co zupełnie nie pasowało do jego typu twarzy i nadało mu komicznego wyglądu - Ale to nie moja sprawa - dodał zaraz, drapiąc się z tyłu głowy



Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik


It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away

Offline

#95 31-01-2016 02:49

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
MacintoshSafari 9537.53

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Bibloteka
-Moze i bylabym wdzieczna za to gdyby nie to ze jego krzyk potrafi zdenerwowac czlowieka ktory przyszedl do miejsca ktore powinno byc ciche-powiedziala z nuta uszczypliwosci. Powoli zaczela sie zastanawiac czy sie w jakis sposob nie zmienila na przestrzeni paru lat.. Zawsze ludzie woleli unikac z nia rozmow a tu prosze.. Druga "perelka".
-Dzieki tej wiedzy mozesz uniknac wpienienia drugiej osoby-Jego oczy... Byly intrygujace. To na pewno ale czy na tyle zadziwiajace by o nie pytac? Nah. Az tak ja to nie interesowalo.
-Rozumiem ze przychodzisz z nieudolnie skryta nadzieja ze uratuje cie i pomoge zdac?



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#96 31-01-2016 02:56

Vayae
Chaos. Wszędzie Chaos.
Skąd: Lodowe Pustkowia
Dołączył: 27-03-2015
Liczba postów: 773
Windows 7Firefox 38.0

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan - biblioteka
-Mniej więcej - przyznał, opierając się na krześle, rozluźniony. Przynajmniej to nie jedna z tych, którym trzeba wszystko dobitnie wyjaśniać - Oczywiście odpłacę się. Jakoś. Kiedyś - wzruszył ramionami. Wiedział, że to nie brzmi zbyt przekonywająco, ale cóż. Nie miał czym zapłacić za pomoc, co najwyżej mógł postawić piwo czy dwa w jakiejś karczmie, załatwić jakąś osobistą sprawę. Oczywiście mógł też...
Nie zdążył dokończyć myśli, bo medalion znowu go zapiekł. Tym razem nie mógł się powstrzymać i syknął cicho. Ostatnio zaczął z niego robić "porządniejszą osobę" i nieźle go to wkurwiało.



Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik


It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away

Offline

#97 31-01-2016 03:05

Velrian
Administrator
Dołączył: 28-03-2015
Liczba postów: 1,880
MacintoshSafari 9537.53

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Bibloteka
Westchnela cicho i spuscila wzrok na swoje notatki ktore szybko ogarnela paroma ruchami dloni.
-powiedz mi najpierw po co tak na mnie syczysz? -powiedziala wracajac do niego wzrokiem-Twoje "drugie ja" probuje wyjsc czy moze jakis tik nerwowy? A moze jakies nowy wymysl na podryw albo ma to cos wspolnego z tym cackiem na twojej szyji?-To juz ja zainteresowalo.



Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi

Offline

#98 31-01-2016 03:09

Vayae
Chaos. Wszędzie Chaos.
Skąd: Lodowe Pustkowia
Dołączył: 27-03-2015
Liczba postów: 773
Windows 7Firefox 38.0

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Varlan - biblioteka
Zaśmiał się.
-Nigdy nie pomyślałem o tym, żeby wykorzystać to na podryw. A działa? - przechylił lekko głowę, wydając się naprawdę rozbawiony - Nie, po prostu źle postawiłem nogę. Ostatnio nieźle w nią oberwałem. Wiesz, czarownice bywają wredne, gdy przegrywają walkę. Strzelą tobie w kostkę magiczną zatrutą strzałką i od razu poczują się lepiej. Ty: niekoniecznie - odparł, częściowo zgodnie z prawdą, ale z udawanym już rozbawieniem - To jak? Mogłabyś mi pomóc?



Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik


It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away

Offline

#99 31-01-2016 11:28

Dark John
Użytkownik
Dołączył: 19-06-2015
Liczba postów: 100,000,017
WWW
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//gabinet Velriana.
-Jasne-odszepnął John. Miał już nawet pomysł na obserwację uniwersytetu. Wspialby się na dach, skąd następnie obserwowałby tereny wokół uniwersytetu.-będę go strzegł jak prawego oka.-dodał szeptem. Gdy Essi zadała pytanie, John mimowolnie się uśmiechnął.
-Może nie biega, ale owszem chodzi po ścianach.-odpowiedział dziewczynce.
//plac treningowy.
-Cholera, nie wygląda to najlepiej.-odpowiedział Sovevisowi Edward.-Przeczuwam że złamał nogę. Mogę się mylić. Chyba muszę złapać Fergusa.-dodał. Łowca pewnie próbował się wyleczyć za pomocą przyszpieszonej regeneracji, ale to wymagało sporych nakładów sił. W efekcie Łowca zemdlał. Teraz nie miał już sił by się dalej regenerować. Postanowił się przedstawić Sovevisowi. Jeśli on się przedstawił, Edward także powinien.
-Jestem Edward, zwany Mackiewiczem.-przedstawił się. Schylił się i podniósł swój płaszcz leżący na ziem. Nie chciał paradować z mackami na plecach. Tę się zwinęły, oraz przylgnęły do jego ciała. Wziął Łowcę i jeszcze raz podziękował centaurowi.
-Naprawdę Ci dziękuję, Sovevisie. Muszę lecieć. Wolę złapać Fergusa tak szybko jak to możliwe.- po tych słowach z Łowcą pod pachą pobiegł w stronę wyjścia z placu.



Dark John - Człowiek, Pirat-zabójca | Łowca - Kot Paranormalny | Edward - Człowiek, Pirat
Fergus - Elf, Władca Zwierząt | Eric - Krasnolud, Najemnik | Friedrich -  Człowiek, Mag ognia
Eria - Człowiek, Wojownik

Offline

#100 31-01-2016 12:48

Xariif
Użytkownik
Dołączył: 12-01-2016
Liczba postów: 46
chatchat?: niechat
KAZAŁAM IGNOROWAC: przepraszam
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: I dzień miesiąca Lairen, 113 roku od Zwycięstwa Rishthara

//Karczma
Komuś odpadło koło od wozu... Uquel zasmiał się. Ile to razy za drobną opłatą pomagał wstawiać kupcom nowe szprychy? Teraz jednak czekał na karczmarza. Lub kogoś z jego rodziny. Mieli go poinformować kiedy woda będzie zagrzana. Dopiero teraz zrozumiał, że właściwie nie ma się w co przebrać. Zerwał sie, wyciągnął spowrotem sakiewkę i wyskoczył z pokoju. Mial nadzieję zdążyć dobiec na targ, zanim przyjdzie do niego ktos z informacją, że balia pełna gorącej wody czeka na niego i się studzi. Po drodze zauważył, że Ivy z przyjacielem już wyszli z sali jadalnej.



Uquel - Człowiek, Taktyk

"Noc to najlepsza pora dnia..." ~ Filippo Xariifo

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
redbulls - redoran - bullrpg - 5iejrjjejrjwjerjrew - pentagaming