Varlan

Vayae

Chaos. Wszędzie Chaos.

Skąd: Lodowe Pustkowia

Dołączył: 27-03-2015

Liczba postów: 773

Bestiariusz

Wątek chwilowo pusty.

(wzór na kartę do bestiariusza - wersja początkowa)

Nazwa gatunkowa:Pola chyba nie muszę przedstawiać.
Nazwa Naukowa:Pole z nazwą naukową. Wystarczy przerzucić nazwę gatunkową na łacinę. Po co? Niektóre postaci ( Przykładowo Fergus) są ekspertami w dziedzinie zoologi Avonralskiej, więc będą używali tej nazwy.
Wygląd:Może być Art, ale w przypadku tworzenia kilku gatunków proszę zaznaczyć cechy charakterystyczne.(przykład: nietoperz zwykły:Art. Nietoperz wilgotny:Art i cechy charakterystyczne.)
Sposób rozmnażania: Napisać jak się rozmnażają, Ile trwa ciąża/wysiadywanie jajek/co tam chcecie.
Stadia rozwoju: ile lat trwa konkretne stadium.przykładowo: Świeżak=Do 2 roku życia, młodzik=do 10 roku życia itd. Macie pełną dowolność, ale niech to się trzyma kupy!
Zachowanie: opis życia. Jak się poruszają(samotnie czy w stadzie, a jeśli w stadzie to po ile sztuk? Dlaczego),Gdzie występują? kiedy mają okres godowy? czy są przyjazne człowiekowi czy nie itd. Jeśli wzorujemy się na konkretnym zwierzęciu to nie zmieniamy nagle np: zachowań wilków w zachowanie niedźwiedzi.
Cechy gatunkowe: czy jest Jadowite? Czy jego jad ma jakieś charakterystyczne właściwości? Czy jest oswajane przez człowieka? Dlaczego? CZyli dlaczego to jest taki gatunek a nie inny.
Historia:Pole obowiązkowe jeżeli tworzymy odnogę pewnego gatunku. Jeśli tworzymy odmianę niedźwiedzia, to proszę wytłumaczyć dlaczego ewolucja do tego doprowadziła. Dla ułatwienia, mówię że ewolucja przystosowuje do środowiska. Czyli ziejące ogniem niedźwiedzie powstały z powodu zimna.
Znani przedstawiciele: Jeżeli ktoś gra na forum postacią z danego gatunku, Należy go tutaj wymienić.

---

Freki - Demon, Duch Opiekuńczy | Agnir - Człowiek, Szermierz | Leiva Blackwell - Człowiek, Czarownica
Ingelise - Huldra, Uzdrowicielka  | Bjorn Herjolf - Krasnolud, Wojownik/Bajarz | Rasvaghar - Smok, Czarny Mag
Saelethil/Kyrthar Keynore -  Drow, Czarnoksiężnik

It’s my descent, a familiar pain
Of watching all I believed fade away